Zakupiłem klawiaturę Endorfy TLK Wireless. Swoją drogą świetna ta klawiatura, ale nagle zepsuła się (a całkiem prawdopodobne, że od początku nie działała, ale dopiero po chwili zauważyłem).
Jak się objawiał problem? Klawisze F1-F12 nie działały, nie działał F5, nie działał F12… zamiast tego reagowały klawisze multimedialne, ale przesunięte o 1. Czyli po naciśnięciu „gołego” F12 pojawiało się podgłaśnianie, wg malunków na klawiaturze to powinno być (FN/Endorfy +) F11. Co ciekawe, skrót działał poprawnie, więc byłem pewny, że to wina klawiatury. Sprawdziłem na drugim komputerze, ten sam problem – ale sprawdzałem na tym samym Linuxie. Później przypadkiem odpaliłem Windows i problem zniknął, nawet bezprzewodowo. A jeszcze ciekawiej, że tego problemu nie było gdy łączyłem się przewodem. Kompletny obłęd.
Co zrobimy w obecnych czasach? Odpalimy AI… w skrócie, AI padło. Nie dało rady, podpowiadało różne modele resetowania, różne metody zmiany konfiguracji – ale ani razu nie wspomniało o problemie z Ubuntu/Linux, że sterownik emuluje klawiaturę Apple, a więc tam klawisze funkcyjne są inaczej przypisane.
Jak naprawić ten problem? Dla odmiany uruchamiamy terminal, w nim wykonujemy kolejno:
lsusb | grep -i apple
To powinno wyświetlić przykładowy output: Bus 001 Device 004: ID 05ac:024f Apple, Inc. Aluminium Keyboard (ANSI)
Następnie uruchamiamy swój ulubiony edytor, ja linię vim.
sudo nano /etc/modprobe.d/hid_apple.conf
plik może nie istnieć, dodajemy (lub modyfikujemy) treść:options hid_apple fnmode=2
Tryby:
0 – F-keys domyślne, Fn = multimedia
1 – multimedia domyślne, Fn = F-keys (jak w MacBookach)
2 – zawsze F-keys (to zazwyczaj chcemy)
Dalej:sudo update-initramfs -u
reboot
i gotowe, po restarcie powinno wszystko grać.
Nie chcesz restartu robić? To powinno zagrać do kolejnego restartu, ale nie testowałem:cat /sys/module/hid_apple/parameters/fnmode
echo 2 | sudo tee /sys/module/hid_apple/parameters/fnmode
Klawiatura mega fajna.