Swojego czasu był on moją zmorą, gdy oglądałem filmy i ustawiałem sobie polecenie wyłączające komputer, pikał jak by nie miał serca…
Później głośniczek systemowy (speaker) został całkowicie wyłączony, byłem w siódmym niebie. Nastał jednak czas, że głośniczek ten, by się przydał. W Linuksie, jest super aplet (sensors-applet) służący do monitorowania temperatury, może on również informować że jakiś próg został przekroczony.
Jednak jak to zrobić? błyskanie ekranem? pikaniem? znaki dymne same się pojawią…. Jak skonfigurować ten aplet nie będę pisał (jeśli ktoś ma z tym problem proszę o umieszczenie komentarza, a dodam odpowiedni wpis).
Pikaniem, czyli głośniczek systemowy, jest do tego genialne polecenie „beep” (sudo apt-get install beep) – jednak po wydaniu polecenia „beep”, panuje cisza… trzeba dodać odpowiedni moduł…
sudo modprobe pcspkr
„beep” – działa, yeah… ale chwila, restart i znowu zapanowała niezręczna cisza… tak więc:
sudo gedit /etc/rc.local
i przed „exit 0” dodajemy wpis:
/sbin/modprobe pcspkr
po resecie (ewentualnie „sudo modprobe pcspkr”), pikanie na nowo będzie… i na zawsze już z nami będzie, a przynajmniej do ponownego instalowania systemu..
Aktualizacja 12.05.2020
W Ubuntu 18.04, 20.04 itd. Już nie ma powyższego pliku. Aby permanentnie uruchomić głośniczek, edytujemy plik:
sudo gedit /etc/modprobe.d/blacklist.conf
Wyszukujemy linii:
„blacklist pcspkr”
i dodajemy przed „#”, aby wyglądała tak:
„#blacklist pcspkr”
Po restarcie, wszystko będzie pikać.