Coś co jest znane dla posiadaczy dowolnej dystrybucji Linuksa, wreszcie pojawia się w Windows! Można w prosty sposób dodać wirtualny pulpit i na nim mieć uruchomione aplikacje.
Po co to? Przede wszystkim jest to opcja dla użytkownikóœ którzy mają otwarte kilka lub nawet kilkanaście aplikacji. W ten sposób można prosto ogarnąć, że to jest grupa „prywatne”, to jest „praca” a to jest „komunikacja” – lub w dowolny inny sposób.
Zacznijmy od spojrzenia na klawiaturę, tam znajduje się przycik „Windows” – jeśli został odnaleziony. Bardzo fajnie, bo będzie nam mocno potrzebny.
Zaczynamy! W pierwszym kroku naciskamy na „Windows” oraz „Tab” otworzy się nakładka w której będą podane wszystkie aktualne pulpity. Jeśli mamy jeden – klikamy na „+ Nowy pulpit” (na lewa górna strona).
Przełączanie się to: Windows + strzałki lewo lub prawo
Usunięcie okna to: Windows + Tab i klikamy na „x” obok pulpitu na pasku na górze.
Pulpity są ze sobą niezależne, można na każdym z nich mieć swój zestaw uruchomionych aplikacji. Niestety nie można mieć swojego zestawu ikon (na chwilę obecną).