Pięćdziesiąt twarzy Greya – E.L. James

Książka wobec której urosło wiele mitów, wywołuje wiele kontrowersji. Ja też o niej słyszałem dużo. Co ciekawe złego – od osób której jej nie czytały, dobrego – od osób które przeczytały.

Uważałem, że to jakiś dziwny erotyk, nacechowany przesadnie opisami seksu – tak wynikało z wieści które dostawałem. Prawda jest zgoła odmienna, jest to książka o romansie(?) dwojga ludzi, o poznawaniu siebie, swoich granic. O przekraczaniu tych granic, albo raczej o ich dokładniejsze wyznaczenie. Te granice w książce są kluczem do jej polubienia. Jeśli rozumiesz czym są, jeśli po nich stąpałeś – polubisz tą książkę.

Wątek psychologiczny, obyczajowy. Jest tradycyjny dla erotyki, dwoje ludzi się poznaje, zakochuje i próbują przezwyciężyć przeciwności losu, próbują się dopasować.

W mojej opinii, naprawdę fajna książka. Nie podobały się mi opisy stosunków, przesadnie dokładne. Gdyby było ich mnie – pewnie by to była taka sama ocena, bo książka mnie zaciekawiła, ale nie pochłonęła. Miałem ochotę ją skończyć, ale nie miałem żądzy aby przelecieć kolejny rozdział.

W mojej opinii książka zasługuje na 4.5/5. Teraz pora obejrzeć film, też go jeszcze nie obejrzałem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę dokończyć równanie: * Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.