Dawno dawno temu, gdy wykonywałem obsługi informatyczne udało się w dobrej cenie dostać zasilacz awaryjny Active Power 600 (360W). Zasilacz ten mam (w tym momencie) grubo ponad rok (zastanawiam się czy przypadkiem nie dwa lata – ale to nie ważne).
Gdy go dostałem zauważyłem z tyłu port RS232, jak to bywa u informatyków zacząłem szukać oprogramowania – nie znalazłem nic. Uznałem, że pewnie system sam znajdzie i zainstaluje – błąd. Nie znalazł, nie zainstalował… szukałem, czytałem, nie znalazłem nic.
Dzisiaj przeglądając internet, znalazłem coś, czego nie mogłem znaleźć wcześniej, oprogramowanie do tego zasilacza awaryjnego. Mało tego, oprogramowanie które działa na Linuksie i na Windowsie 7 (!). Jako, że jestem na ogół sceptyczny do takich rzeczy – zainstalowałem od razu 🙂
Chwilę zeszło zanim zrozumiałem instrukcję (w sumie prosta, ale okazało się że przeskoczyłem kilka punktów z niej) i mym oczom ukazał się monitor tego zasilacza. Fakt, może nie jest piękny, może nie jest wyposażony w wykresy, które pokażą całość napięć itd. Ale działa.
Jak uruchomić? Pobieramy co potrzebne z tej strony: http://www.ups-software-download.com (napisane na niej jest, że działa z FreeBSD, Mac i wiele wiele innych – ciekawe jak będzie z Windowsem 8). I zaczynamy instalację. Gdy program poprosi o klucz, wprowadzamy: 511C1-01220-0100-478DF2A . Po instalacji reset i cieszymy się monitorem zasilacza 🙂
Jak by strona przestała działać i ktoś potrzebowałby program na Windowsa lub Linuksa, proszę o komentarz – wstawię.
proszę o przesłanie programu na mój adres
Szczyt lenistwa? Przecież jest link dostępny. Całość programów jest dostępna na stronie wspomnianej w wiadomości…
Jakiego kabla uzywasz? prostego czy nul modem na rs 232 ? proszę o schemat,z góry dzięki.
yyyyyy, szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Zwykłego chyba. Poszedłem do sklepu i zakupiłem kabelek RS232 (nawet dwa, bo wcześniejszy miałem ze złą końcówką – męska, albo żeńska musiała być druga) i działa.
Ja mam prosty i tylko pokazuje napiecie z sieci i ładowanie akumulatora,niestety nie pokazuje mi w % stanu akumulatora i ładowania na pracy z bateri jest do samego końca 100 aku , więc mam coś z kablem,czy dasz rade pomierzyć miernikiem ten kabel i opisacć mi pin po pinie we wtykach męski i żeński,bardzo proszę i z góry dziękuję.Pozdrawiam. Alan.
Niestety nie mam miernika w tym momencie, jak jakiś zdobędę – spróbuję.
Ja mam kupiony taki kabel jak ten: http://allegro.pl/kabel-transmisyjny-szeregowy-rs232-9f-9m-10-delock-i3688664262.html (tylko nie pamiętam końcówek) – zwykły najbardziej podstawowy.
Dziękuję bardzo!
Przekopałem caaały internet i nie mogłem trafić na oprogramowanie do tego UPS-a
Pozdrawiam ! 🙂
Miałem dokładnie ten sam problem 🙂
Dlatego też powstał ten wpis 🙂
Dzieki kolego! Ciesze sie ze przypadkiem trafilem na Twoj blog, tez szukalem oprogramowania i nic, a tu Ty spadasz z nieba! Dzieki jeszcze raz za pomoc, pozdrawiam!
Zdaje się, że strona http://www.ups-software-download.com nie działa / nie jest możliwe pobranie oprogramowania.
Wystawi ktoś na jakiś działający serwer wersję dla Linuksów i Windowsów?
Dzięki.
Strona już działa. Możliwe, że był chwilowy przestój. Zrobiłem zrzut programów niedługo je dodam do strony.
„Gdy go dostałem zauważyłem z tyłu port RS232, jak to bywa u informatyków zacząłem […]”
„Jakiego używasz kabla?” „yyyyyy, szczerze mówiąc nie mam pojęcia.”
Tak miedzy nami informatykami… Nie traktuj tego jako hejt, ale informatyk to człowiek, który ogarnia zarowno warstwę programową, jak i sprzętową. Przynajmniej w środowisku informatyków starszego pokolenia, którzy musieli wszystko ustawiać sami np. zworkami. Mierzi mnie, gdy ktoś w dzisiejszych czasach nazywa siebie informatykiem, bo umie wetknąc wtyk Ethernet do gniazda, a resztę robi za niego serwer DHCP. Ja pierwsze kroki stawiałem w czasach, gdy dysk twardy konfigurowało się w BIOSie podajac liczbę cylindrów i głowic… Nie jest wytłumaczeniem nieznajomość starszych (ale cały czas wykorzystywanych, choćby w przemyśle) standardów i interfejsów. Gdybyś rzeczywiście był informatykiem, wiedziałbyś, że w RS232 indywidualnie konfiguruje się parametry transmisji i nie jest to interfejs czysto PnP, więc Windows najczęściej nie zainstaluje sobie do niego sterowników sam. Poza tym istnienie gniazda DE-9 (bo tak się nazywa faktycznie to gniazdo) wcale nie determinuje typu protokołu. Bardzo często było ono wykorzystywane jako niestandardowe medium komunikacyjne i podłączanie się do niego „na pałę”, bez sprawdzenia instrukcji (lub wewnetrznej płyty sterujacej) może poskutkować choćby uszkodzeniem logiki portu w komputerze (w nowych płytach to mostek południowy). Dość powiedzieć, że sam standard RS232 nie definiował ściśle np. takich rzeczy jak napięcia sygnałów, które mogły oscylować w zakresie od -25 do +25V. Należy szukać pinoutu danego urządzenia i dopiero wtedy się pod nie podłączać.
Sam widziałem uszkodzoną centralę sterującą za 10k zł, gdy nieogarnięty „specjalista” podłaczył się pod gniazdko 8p8c terminala, bo „myślał, że to port LAN”.
Cieszę się Twoim szczęściem, że udało Ci się to podłączyć i nawiązać komunikację ze sprzętem.
Zgadzam się z Tobą. Jednak w pewnych kwestiach już trzeba iść na uproszenie. Ja zaczynałem gdy już to działało odrobinę lepiej i autodetekcja była już na w miarę poprawnym poziomie – acz zworki były cały czas w działaniu. Jak ktoś mi przynosił komputer do naprawy, wiele razy działało to losowo, później okazywało się, że ktoś ustawił oba na „slave” lub „master” na zworce a „slave” w kabelku IDE – albo jeszcze inaczej.
Na ten moment jednak jest tyle standardów, że ostatnio wchodząc do sklepu z elektroniką prosiłem o przewód USB „ten starszy bardziej kwadratowy, ale nie B, a coś większego niż mikro” – tak, zapomniałem jak nazywa się „mini USB”.
Przykładowo do zasilaczy APC jest RS232 – ale inaczej przewody są w nim podłączone (lub dodatkowo jakiś moduł jest we wtyczce). Zwykły przewód RS232 nie zadziała. Warto wiedzieć, że takie różnice występują, a później szukać dokładnie który z nich jest aktualnie potrzebny.
Tylko, że napięcie na płycie głównej to -12V do +12V, wątpię aby były przetworniki które podbiją napięcie do wyższego. Powyżej pewnie w dziwnych zastosowaniach. W obecnych czasach to i tak wszystko leci na USB które jest już w wielu kwestiach standardem, RS232 nawet na większości płyt nie ma gniazda aby podłączyć śledzia.
Witam, po podłączeniu UPS ActiveJet Active Power 650 lcd do prądu wyświetla się słowo „fault” I ciągle piszczy, a drugi taki sam UPS po podłączeniu jedynie podświetla się ekran ale nic na nim nie wyskakuje i nie piszczy. Czy ktoś wie jak to naprawić ?
Witaj,
Powodów może być kilka, od uszkodzonej elektroniki poprzez uszkodzony akumulator. Dosyć często to wina akumulatora, ale może masz inny aby podłączyć i sprawdzić?